piątek, 23 sierpnia 2013

2.kolejka 2013/2014 cz.2 / 2.round 2013/2014 part 2

Everton - West Brom  typ : 2 dnb @ 3.70  stawka : 400 PLN  Betsafe

Jak to zwykle bywalo w meczach tej pary gospodarze byli wedlug bukmacherow dosyc zdecydowanym faworytem. Oto historia ostatnich spotkan miedzy The Toffees i The Baggies :

- Everton 2-1 West Brom
- Everton 2-0 West Brom
- Everton 1-4 West Brom
- Everton 2-0 West Brom
- Everton 2-2 West Brom
- Everton 2-1 West Brom
- Everton 1-0 West Brom

Wiekszosc spotkan wygrana aczkolwiek duzo zwyciestw odniesionych doslownie na styku czyli 1 bramka. Rowniez w kazdym z tych spotkan gospodarze byli w roli zdecydowanego faworyta a jednak czasem zawodzili. Co laczy te wszystkie spotkania na Goodison Park ? Oczywiscie jedno imie i nazwisko - David Moyes. Szkot byl trenerem Evertonu w kazdym z tych spotkan a jak wiemy od tego sezonu managerem jest Roberto Martinez. I wlasnie tutaj upatruje pewnego spadku Toffikow jesli chodzi o koncowa tabele w tym roku. Nie ufam hiszpanowi i uwazam, ze oczekiwania a co sie z tym wiaze rowniez presja w Liverpoolu sa o wiele wieksze niz w Wigan. Tutaj nie chodzi o to zeby sie utrzymac ale o to zeby co kolejke grac na dobrym poziomie a przeciwko najlepszym ekipom wspinac sie na swoje wyzyny. W Wigan kazde niepowodzenie dalo sie wytlumaczyc a wygrany mecz byl nie lada sukcesem natomiast tutaj Martinez bedzie musial przywyknac do tego, ze Everton nie moze seryjnie gubic punktow tylko na chwile slabosci jest niewiele miejsca. Od ekipy ktora jest tuz za najlepszymi markami w EPL wymaga sie o wiele wiecej, tak samo jak od jej managera a ja mam spore watpliwosci czy w 1 sezonie swojej pracy Martinez podola temu wyzwaniu.

Jesli chodzi o szeregi Bromwich to tam bez wiekszych zmian. Managerem dalej pozostaje Steve Clarke natomiast sklad nie przeszedl jakiejs wiekszej metamorfozy dlatego wydaje mi sie, ze po WBA bedzie mozna sie spodziewac bardzo podobnej gry z zeszlego sezonu.


Stoke - Crystal Palace  typ : 2 dnb @ 3.40  stawka : 400 PLN  Bet365

Kolejna ekipa gospodarzy w ktorej latem doszlo do roszady na stolku managerskim - tworca poprzedniego stylu gry The Potters czyli nie kto inny jak Tony Pullis zostal zastapiony przez Mark'a Hughes'a. Ogladalem mecz na inauguracje na Anfield i musze przyznac, ze przecieralem oczy ze zdumienia. Stoke zagralo cos czego chyba jeszcze u nich nie widzialem - probowali grac normalna pilke po ziemi, momentami pozycyjna i co najlepsze niekiedy naprawde im to wychodzilo. Widac juz reke nowego szkoleniowca ktory chce zmienic styl gry Garncarzy.

Goscie to beniaminek w tym sezonie i odrazu zostali rzuceni na gleboka wode - najpierw trudny mecz u siebie ze Spurs ( gdzie mieli troche zarowno szczescia jak i pecha ) a teraz wyjazd na Brittania Stadium. Na szczescie bilans gier dla The Eagles nie jest wcale tak zly :


Championship 2007/2008
Stoke City    Crystal Palace    1:2    2.01    3.23    3.60  

Championship 2006/2007
Stoke City    Crystal Palace    2:1    1.86    3.32    3.72

Championship 2005/2006
Stoke City    Crystal Palace    1:3    3.01    3.18    2.22

Championship 2003/2004
Stoke City    Crystal Palace    0:1    2.09    3.14    3.14

Championship 2002/2003
Stoke City    Crystal Palace    1:1    2.17    3.15    3.30

Trzeba uczciwie przyznac, ze The Eagles dobrze sie gra na tak trudnym terenie jakim jest Brittania Stadium. Oprocz tego nie od dzis wiadomo, ze The Potters lubia czasami zagrac slabiej z beniaminkiem - sezon w sezon ktoras swieza ekipa w EPL wywozi jakies punkty a nawet i ich komplet. Do tego nowy manager ktory probuje zmienic styl gry i wydaje mi sie, ze niespodzianka moze sie stac faktem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz