Chelsea - Swansea typ : 2 dnb @ 7.60 2/10 Betsafe
Chyba dawno ekipa The Blues nie miala tak napietego kalendarza jak teraz. Mecze rozgrywane co 3 dni nie ulatwiaja zadania Benitezowi i spolce a walka o TOP4 to przeciez priorytet dla tej ekipy. Tym razem naprzeciwko staje ekipa, z ktora Chelsea nie ma wielkiej historii spotkan a i tak widac, ze Labedzie stwarzaja niemale problemy ekipie z Londynu :
Capital One Cup 2012/2013
Swansea Chelsea 0:0
Chelsea Swansea 0:2
Premier League 2012/2013
Swansea Chelsea 1:1
Premier League 2011/2012
Swansea Chelsea 1:1
Chelsea Swansea 4:1
Wszystkie jak dotad spotkania miedzy obiema zainteresowanymi ekipami i tylko 1 zwyciestwo The Blues. Labedzie sezon skonczyly juz pare kolejek temu ale ostatnie wyniki nie sa jakos rewelacyjnie zadowalajace (chociazby porazki domowe 0-2 AFC czy 1-2 Spurs). Ostatni przyzwoity wynik przeciwko naprawde mocnej ekipie to 1-1 z United na Liberty Stadium 23 grudnia. Moze pora na jakies spiecie posladkow ? Wszak rywal jest napewno zmeczony ostatnia duza iloscia spotkan a takze wrocil dopiero z wyjazdu do Basel.
niedziela, 28 kwietnia 2013
sobota, 27 kwietnia 2013
35.kolejka 2012/2013 cz.2
Everton - Fulham typ : 2 dnb @ 5.80 4/10 Betsafe
Kolejna bardzo duza dysproporcja miedzy druzynami, ktore de facto nie dzieli kosmiczna przepasc jesli chodzi o poziom. Everton nie oszukujac sie odpuscil sobie rywalizacje o TOP4 - porazka z Czarnymi Kotami powoduje ze The Toffees traca juz 6 punktow do 4-tej Chelsea i maja ponadto 1 mecz rozegrany wiecej. Nikle wiec szanse Toffikow na gre w LM w przyszlym roku.
Skoro nie ma juz tak naprawde mobilizacji po stronie gospodarzy (jedyny wlasciwie cel to byc nad The Reds a maja 5 punktow przewagi) a goscie maja jednak cos do udowodnienia (ostatnie mecze dosyc slabe w wykonaniu podopiecznych Jola) to warto po takim kursie postawic cos w kierunku gosci.
Kolejna bardzo duza dysproporcja miedzy druzynami, ktore de facto nie dzieli kosmiczna przepasc jesli chodzi o poziom. Everton nie oszukujac sie odpuscil sobie rywalizacje o TOP4 - porazka z Czarnymi Kotami powoduje ze The Toffees traca juz 6 punktow do 4-tej Chelsea i maja ponadto 1 mecz rozegrany wiecej. Nikle wiec szanse Toffikow na gre w LM w przyszlym roku.
Skoro nie ma juz tak naprawde mobilizacji po stronie gospodarzy (jedyny wlasciwie cel to byc nad The Reds a maja 5 punktow przewagi) a goscie maja jednak cos do udowodnienia (ostatnie mecze dosyc slabe w wykonaniu podopiecznych Jola) to warto po takim kursie postawic cos w kierunku gosci.
35.kolejka 2012/2013 cz.1
Southampton - West Brom typ : 2 dnb @ 3.70 2/10 Betsafe
Kursy na Swietych pozanizane do bolu - jak mozna wyceniac beniaminka po 1.72 do ktorego przyjezdza ekipa ktora od 3 lat jest mocnym sredniakiem EPL i nie daje sobie w kasze dmuchac tak latwo ? Dla mnie jedna wielka pomylka z ktorej postaram sie skorzystac.
S'oton na dobra sprawe juz sie utrzymal bo przy 39 pktach i 4 meczach do konca sezonu nie wydaje mi sie, zeby nie byli w stanie przekroczyc magicznej bariery "40 punktow".
Obie ekipy juz od jakiegos czasu spotykaja sie ze soba :
http://www.betexplorer.com/soccer/england/premier-league/mutual-matches/?home_id=265&away_id=268&where=0
Co ciekawe bywaly mecze, w ktorych buki ewidentnie faworyzowaly gospodarza, ktory nie wygrywal swojego meczu :
Southampton West Brom 2:2 1.90 3.22 3.77
West Brom Southampton 1:1 1.87 3.25 3.83
West Brom Southampton 1:1 1.56 3.66 5.82
W tym spotkaniu rowniez mamy "kreowanego" prawie pewnego zwyciesce meczu, ktoremu tak na dobra sprawe wystarcza i "robi robote" remis. Mozna pokusic sie o stwierdzenie, ze zarowno Swieci jak i The Baggies nie potrzebuja tego meczu, a przynajmniej po tak zanizonym kursie, mozna przy tym spotkaniu "cos pomajstrowac".
Kursy na Swietych pozanizane do bolu - jak mozna wyceniac beniaminka po 1.72 do ktorego przyjezdza ekipa ktora od 3 lat jest mocnym sredniakiem EPL i nie daje sobie w kasze dmuchac tak latwo ? Dla mnie jedna wielka pomylka z ktorej postaram sie skorzystac.
S'oton na dobra sprawe juz sie utrzymal bo przy 39 pktach i 4 meczach do konca sezonu nie wydaje mi sie, zeby nie byli w stanie przekroczyc magicznej bariery "40 punktow".
Obie ekipy juz od jakiegos czasu spotykaja sie ze soba :
http://www.betexplorer.com/soccer/england/premier-league/mutual-matches/?home_id=265&away_id=268&where=0
Co ciekawe bywaly mecze, w ktorych buki ewidentnie faworyzowaly gospodarza, ktory nie wygrywal swojego meczu :
Southampton West Brom 2:2 1.90 3.22 3.77
West Brom Southampton 1:1 1.87 3.25 3.83
West Brom Southampton 1:1 1.56 3.66 5.82
W tym spotkaniu rowniez mamy "kreowanego" prawie pewnego zwyciesce meczu, ktoremu tak na dobra sprawe wystarcza i "robi robote" remis. Mozna pokusic sie o stwierdzenie, ze zarowno Swieci jak i The Baggies nie potrzebuja tego meczu, a przynajmniej po tak zanizonym kursie, mozna przy tym spotkaniu "cos pomajstrowac".
wtorek, 23 kwietnia 2013
PODSUMOWANIE 34.kolejka 2012/2013
Fulham - Arsenal typ : 1 dnb @ 4.75 4/10 Betsafe
Norwich - Reading typ : 2 dnb @ 3.75 2/10 Betsafe
Man United - Aston V typ : 2 dnb @ 11.00 1/10 Betsafe
Zainwestowane : 7.0
Wygrane : 0.0
Bilans : -7.00
BILANS OGOLNY : +33.325
Norwich - Reading typ : 2 dnb @ 3.75 2/10 Betsafe
Man United - Aston V typ : 2 dnb @ 11.00 1/10 Betsafe
Zainwestowane : 7.0
Wygrane : 0.0
Bilans : -7.00
BILANS OGOLNY : +33.325
niedziela, 21 kwietnia 2013
34.kolejka 2012/2013 cz.3
Man United - Aston V typ : 2 dnb @ 11.00 1/10 Betsafe
Skoro sprawa mistrzostwa zostala juz praktycznie rozstrzygnieta to nie widze powodu zeby United dalej nie mogli cos "dopomoc". Generalnie rozchodzi sie o koncowe mecze ktore przed Diablami :
- AstonV
- Arsenal
- Chelsea
- Swansea
- West Brom
Wiadomo, ze przeciwko Gunners i The Blues zagraja zmobilizowany ze wzgledu na prestiz tych spotkan natomiast Swans i Bromwich sa juz bezpieczne. Jedyna ekipa ktora potrzebuje punktow "na gwalt" to tak naprawde The Villans.
Wracam pamiecia do 1 spotkania w tym sezonie miedzy obiema ekipami kiedy to The Villans po 50 minutach gry prowadzili juz 2-0 a jednak - ostatnie 30 minut to niesamowita wrecz nieporadnosc obrony jak i calego zespolu i niespodziewany "come back" Red Devils i wygrana 3-2. Fajnie sie takie mecze oglada, ale samo w sobie rozstrzygniecie i widok tego spotkania budzil pewne watpliwosci...
United na dobra sprawe mogliby przegrac nawet wszystkie mecze do konca sezonu i tak wtedy Citizens musieliby wygrac wszystkie swoje zeby nie oddac korony mistrzowskiej United. Diably jak zechca wygraja 3-0, a jak nie, to moze Lambert i spolka zlapia troche "tlenu" przed finiszem.
Skoro sprawa mistrzostwa zostala juz praktycznie rozstrzygnieta to nie widze powodu zeby United dalej nie mogli cos "dopomoc". Generalnie rozchodzi sie o koncowe mecze ktore przed Diablami :
- AstonV
- Arsenal
- Chelsea
- Swansea
- West Brom
Wiadomo, ze przeciwko Gunners i The Blues zagraja zmobilizowany ze wzgledu na prestiz tych spotkan natomiast Swans i Bromwich sa juz bezpieczne. Jedyna ekipa ktora potrzebuje punktow "na gwalt" to tak naprawde The Villans.
Wracam pamiecia do 1 spotkania w tym sezonie miedzy obiema ekipami kiedy to The Villans po 50 minutach gry prowadzili juz 2-0 a jednak - ostatnie 30 minut to niesamowita wrecz nieporadnosc obrony jak i calego zespolu i niespodziewany "come back" Red Devils i wygrana 3-2. Fajnie sie takie mecze oglada, ale samo w sobie rozstrzygniecie i widok tego spotkania budzil pewne watpliwosci...
United na dobra sprawe mogliby przegrac nawet wszystkie mecze do konca sezonu i tak wtedy Citizens musieliby wygrac wszystkie swoje zeby nie oddac korony mistrzowskiej United. Diably jak zechca wygraja 3-0, a jak nie, to moze Lambert i spolka zlapia troche "tlenu" przed finiszem.
sobota, 20 kwietnia 2013
34.kolejka 2012/2013 cz.2
Norwich - Reading typ : 2 dnb @ 3.75 2/10 Betsafe
Kursy na Kanarki w sposob oczywisty dosyc sporo zanizone. Druzyna Norwich ewidentnie zapomniala jak sie wygrywa spotkania - tylko 1 zwyciestwo od 22 grudnia a wiec w kolejnych 16 spotkaniach tylko raz udalo sie "ukluc" komplet punktow (!). Wg mnie gospodarze dzisiejszego meczu nie musza sie obawiac o utrzymanie bo maja juz 35 punktow a przed nimi jeszcze spotkania z takimi ekipami jak Stoke (a), AV (h), West Brom (h) oraz City (a). Druzyna WBA juz nie musi sie bac o spadek wiec roznie moze wygladac ten mecz. Napewno ciezko bedzie na Brittania przeciwko Garncarzom wiec Kanarki zapewne odpuszcza sobie to spotkanie dlatego, ze tydzien pozniej beda podejmowac u siebie rywala dzieki ktoremu moga sobie zapewnic pozostanie w lidze a jego de facto jeszcze bardziej pograzyc - Aston Ville.
Na dobra sprawe The Royals juz spadli z ligi bo straty 10 punktow w 5 meczy nie da sie odrobic. Jesli tak jest i ten mecz Kanarki powinny wygrac bez problemu, dlaczego buki od rana podnosza kursy na gospodarzy ?
Kursy na Kanarki w sposob oczywisty dosyc sporo zanizone. Druzyna Norwich ewidentnie zapomniala jak sie wygrywa spotkania - tylko 1 zwyciestwo od 22 grudnia a wiec w kolejnych 16 spotkaniach tylko raz udalo sie "ukluc" komplet punktow (!). Wg mnie gospodarze dzisiejszego meczu nie musza sie obawiac o utrzymanie bo maja juz 35 punktow a przed nimi jeszcze spotkania z takimi ekipami jak Stoke (a), AV (h), West Brom (h) oraz City (a). Druzyna WBA juz nie musi sie bac o spadek wiec roznie moze wygladac ten mecz. Napewno ciezko bedzie na Brittania przeciwko Garncarzom wiec Kanarki zapewne odpuszcza sobie to spotkanie dlatego, ze tydzien pozniej beda podejmowac u siebie rywala dzieki ktoremu moga sobie zapewnic pozostanie w lidze a jego de facto jeszcze bardziej pograzyc - Aston Ville.
Na dobra sprawe The Royals juz spadli z ligi bo straty 10 punktow w 5 meczy nie da sie odrobic. Jesli tak jest i ten mecz Kanarki powinny wygrac bez problemu, dlaczego buki od rana podnosza kursy na gospodarzy ?
piątek, 19 kwietnia 2013
34.kolejka 2012/2013 cz.1
Fulham - Arsenal typ : 1 dnb @ 4.75 4/10 Betsafe
Czasy kiedy Kanonierzy rozprawiali sie z The Cottagers bez wiekszych problemow (sezony 2001/2002 - 2005/2006) minely juz bezpowrotnie. Od sezonu 2006/2007 Arsenal wygral na Craven Cottage tylko 2 z 6 spotkan. Znaczy to ni mniej ni wiecej, ze druzyna Fulham podniosla znacznie range i znaczenie tychze derbow Londynu.
Zastanawia mnie dosyc wysokie zwyciestwo Chelsea w ostatnim meczu na Craven Cottage - The Blues nie wygrywali tak czesto z The Cottagers roznica wieksza niz 1 bramki a tu wyglada na to, ze zwyciestwo przyszlo ekipie Beniteza dosyc prosto (na dodatek wszystkie 3 bramki zdobyli obroncy). Moze gospodarze postanowili pomoc The Blues w pewnym ladowaniu w top4 ?
Jesli teoria o pomocy niebieskiemu sasiadowi z Londynu ma jakies podstawy, to w takim razie Fulham powinno sie postarac tym razem o utrudnienie sytuacji i osiagniecia top4 lokalnemu rywalowi The Blues...
Arsenal powinien jeszcze zgubic jakies wyjazdowe punkty ze sredniakiem bo jak narazie ich bilans poza Emirates wyglada calkiem dobrze. Kleski ponosili tylko z United (1-2), Chelsea (1-2), Spurs (1-2) oraz jedynym sredniakem z calej puli, czyli Norwich (0-1). Troche za dobre te wyniki patrzac na chociazby takiej ekipy jak Chelsea i ich wyjazdowe porazki.
Na koniec podsumowujac ta troche chaotyczna analize licze, ze Fulham po laniu z Chelsea zmobilizuje sie juz maksymalnie (troche cienko przegrac 2 derby z rzedu przed wlasna publika). Kanonierzy niby potrzebuja punktow jak tlenu bo The Blues odjezdzaja, ale do konca sezonu zostalo jeszcze 5 kolejek i czuje, ze bedzie jeszcze ciekawie... Czekamy na wachania kursow.
Czasy kiedy Kanonierzy rozprawiali sie z The Cottagers bez wiekszych problemow (sezony 2001/2002 - 2005/2006) minely juz bezpowrotnie. Od sezonu 2006/2007 Arsenal wygral na Craven Cottage tylko 2 z 6 spotkan. Znaczy to ni mniej ni wiecej, ze druzyna Fulham podniosla znacznie range i znaczenie tychze derbow Londynu.
Zastanawia mnie dosyc wysokie zwyciestwo Chelsea w ostatnim meczu na Craven Cottage - The Blues nie wygrywali tak czesto z The Cottagers roznica wieksza niz 1 bramki a tu wyglada na to, ze zwyciestwo przyszlo ekipie Beniteza dosyc prosto (na dodatek wszystkie 3 bramki zdobyli obroncy). Moze gospodarze postanowili pomoc The Blues w pewnym ladowaniu w top4 ?
Jesli teoria o pomocy niebieskiemu sasiadowi z Londynu ma jakies podstawy, to w takim razie Fulham powinno sie postarac tym razem o utrudnienie sytuacji i osiagniecia top4 lokalnemu rywalowi The Blues...
Arsenal powinien jeszcze zgubic jakies wyjazdowe punkty ze sredniakiem bo jak narazie ich bilans poza Emirates wyglada calkiem dobrze. Kleski ponosili tylko z United (1-2), Chelsea (1-2), Spurs (1-2) oraz jedynym sredniakem z calej puli, czyli Norwich (0-1). Troche za dobre te wyniki patrzac na chociazby takiej ekipy jak Chelsea i ich wyjazdowe porazki.
Na koniec podsumowujac ta troche chaotyczna analize licze, ze Fulham po laniu z Chelsea zmobilizuje sie juz maksymalnie (troche cienko przegrac 2 derby z rzedu przed wlasna publika). Kanonierzy niby potrzebuja punktow jak tlenu bo The Blues odjezdzaja, ale do konca sezonu zostalo jeszcze 5 kolejek i czuje, ze bedzie jeszcze ciekawie... Czekamy na wachania kursow.
czwartek, 18 kwietnia 2013
PODSUMOWANIE 33.kolejka 2012/2013
Arsenal - Norwich typ : 2 dnb @ 10.00 1/10 Betsafe
Everton - QPR typ : 2 dnb @ 5.75 3/10 Betsafe
Reading - Liverpool typ : 1 dnb @ 5.45 2/10 Betsafe
Southampton - West Ham typ : 2 dnb @ 3.50 4/10 Betsafe
Newcastle - Sunderland typ : 2 dnb @ 3.15 3/10 Betsafe
Stoke - Man United typ : 1 dnb @ 4.60 3/10 Unibet
Arsenal - Everton typ : 2 dnb @ 3.75 3/10 Betsafe
West Ham - Man United typ : 1 dnb @ 4.00 4/10 Betsafe
Fulham - Chelsea typ : 1 dnb @ 3.75 2/10 Betsafe
Zainwestowane : 25.0
Wygrane : 22.45
Bilans : -2.55
BILANS OGOLNY : +40.325
Everton - QPR typ : 2 dnb @ 5.75 3/10 Betsafe
Reading - Liverpool typ : 1 dnb @ 5.45 2/10 Betsafe
Southampton - West Ham typ : 2 dnb @ 3.50 4/10 Betsafe
Newcastle - Sunderland typ : 2 dnb @ 3.15 3/10 Betsafe
Stoke - Man United typ : 1 dnb @ 4.60 3/10 Unibet
Arsenal - Everton typ : 2 dnb @ 3.75 3/10 Betsafe
West Ham - Man United typ : 1 dnb @ 4.00 4/10 Betsafe
Fulham - Chelsea typ : 1 dnb @ 3.75 2/10 Betsafe
Zainwestowane : 25.0
Wygrane : 22.45
Bilans : -2.55
BILANS OGOLNY : +40.325
środa, 17 kwietnia 2013
33.kolejka 2012/2013 cz.9
Fulham - Chelsea typ : 1 dnb @ 3.75 2/10 Betsafe
Craven Cottage od zawsze kojarzylo mi sie z trudnym obiektem do sforsowania dla potentatow a jednak w tym roku jak narazie The Cottagers pomimo dobrego bilansu domowego przegrywaja z topowymi ekipami EPL :
- City 1-2
- Spurs 0-3
- Man United 0-1
Ani jednego punktu jak narazie ale zostaly jeszcze do podjecia takie druzyny jak wlasnie The Blues, Kanonierzy oraz Liverpool. Przyjrzalem sie troche poprzednim sezonom w wykonaniu Fulham i ich meczom przeciwko gigantom na Craven Cottage :
- sezon 11/12
Fulham Chelsea 1:1
Fulham Arsenal 2:1
Fulham Liverpoo 1:0
- sezon 10/11
Fulham Arsenal 2:2
Fulham Chelsea 0:0
Fulham Manchester United 2:2
- sezon 09/1
Fulham Tottenham 0:0
Fulham Manchester United 3:0
Fulham Liverpool 3:1
- sezon 08/09
Fulham Manchester United 2:0
Fulham Chelsea 2:2
Fulham Manchester City 1:1
Fulham Tottenham 2:1
Fulham Arsenal 1:0
Jak widac Fulham u siebie od sezonow stanowi bardzo zacietego rywala dla tej samej grupy zespolow. Oczywiscie wszystko sie zmienia i jedne zespoly pna sie do gory i rozwijaja a drugie podupadaja ale po 3 porazkach w tym sezonie z City, Spurs oraz United mysle, ze stac ekipe Martina Jola zeby pokazac sie naprawde konkretnie w derbach Londynu. Teraz przed Fulham 2 bardzo ciezkie mecze z Chelsea i Arsenalem (bardzo wysoko wycenione na gospodarzy) i mysle, ze w ktoryms z tych spotkan The Cottagers zgarna komplet punktow.
Co do samych gosci to rozgrywaja jeden z gorszych sezonow w ostatnich latach - aczkolwiek nie wyobrazam sobie zeby zabraklo ich w TOP4. Jak widac po ostatnich meczach The Blues zaczeli stawiac na mecze domowe ktorych wygrali 5 z rzedu naturalnie kosztem wyjazdowych ktore przegrali 3 ostatnie z rzedu. Czy ta seria zostanie zlamana ? Po takim kursie nie oplaca sie nawet tego probowac, bo buki strasznie zanizaja kursy na Chelsea.
Craven Cottage od zawsze kojarzylo mi sie z trudnym obiektem do sforsowania dla potentatow a jednak w tym roku jak narazie The Cottagers pomimo dobrego bilansu domowego przegrywaja z topowymi ekipami EPL :
- City 1-2
- Spurs 0-3
- Man United 0-1
Ani jednego punktu jak narazie ale zostaly jeszcze do podjecia takie druzyny jak wlasnie The Blues, Kanonierzy oraz Liverpool. Przyjrzalem sie troche poprzednim sezonom w wykonaniu Fulham i ich meczom przeciwko gigantom na Craven Cottage :
- sezon 11/12
Fulham Chelsea 1:1
Fulham Arsenal 2:1
Fulham Liverpoo 1:0
- sezon 10/11
Fulham Arsenal 2:2
Fulham Chelsea 0:0
Fulham Manchester United 2:2
- sezon 09/1
Fulham Tottenham 0:0
Fulham Manchester United 3:0
Fulham Liverpool 3:1
- sezon 08/09
Fulham Manchester United 2:0
Fulham Chelsea 2:2
Fulham Manchester City 1:1
Fulham Tottenham 2:1
Fulham Arsenal 1:0
Jak widac Fulham u siebie od sezonow stanowi bardzo zacietego rywala dla tej samej grupy zespolow. Oczywiscie wszystko sie zmienia i jedne zespoly pna sie do gory i rozwijaja a drugie podupadaja ale po 3 porazkach w tym sezonie z City, Spurs oraz United mysle, ze stac ekipe Martina Jola zeby pokazac sie naprawde konkretnie w derbach Londynu. Teraz przed Fulham 2 bardzo ciezkie mecze z Chelsea i Arsenalem (bardzo wysoko wycenione na gospodarzy) i mysle, ze w ktoryms z tych spotkan The Cottagers zgarna komplet punktow.
Co do samych gosci to rozgrywaja jeden z gorszych sezonow w ostatnich latach - aczkolwiek nie wyobrazam sobie zeby zabraklo ich w TOP4. Jak widac po ostatnich meczach The Blues zaczeli stawiac na mecze domowe ktorych wygrali 5 z rzedu naturalnie kosztem wyjazdowych ktore przegrali 3 ostatnie z rzedu. Czy ta seria zostanie zlamana ? Po takim kursie nie oplaca sie nawet tego probowac, bo buki strasznie zanizaja kursy na Chelsea.
33.kolejka 2012/2013 cz.8
West Ham - Man United typ : 1 dnb @ 4.00 4/10 Betsafe
Czerwone Diably jak na zlosc nie chca zgubic zadnego punktu w ostatnich meczach. Na ostatnie 9 spotkan tylko 1 porazka (1-2 z Citizens) ktora zreszta byla wpisana i wkalkulowana w ten mecz. Zastanawiam sie, czy Fergusonowi rzeczywiscie zalezy na tym, zeby ustanowic nowy rekord EPL (jak narazie nalezy on do Chelsea z sezonu 2004/2005 kiedy to zdobyli 95 pktow). Moze byc jednak bardzo ciezko bo na 6 spotkan przed koncem maja tylko 80 pktow wiec maksymalnie moga zdobyc 98pktow (przy zalozeniu wygrania wszystkich pozostalych spotkan w lidze). United bowiem do konca sezonu maja 2 mega wymagajacych rywali : Arsenal na Emirates oraz Chelsea na Old Trafford. Obie ekipy beda sie bily do konca o miejsce w TOP4 wiec postawia poprzeczke mega wysoko i ciezko bedzie Diablom pobic rekord The Blues z sezonu 04/05.
Red Devils maja korzystny bilans gier z Mlotami (18-4-6) ale na wyjazdach nie prezentuja rownej formy :
West Ham Manchester United 2:4
West Ham Manchester United 0:4
West Ham Manchester United 0:1
West Ham Manchester United 2:1
West Ham Manchester United 1:0
West Ham Manchester United 1:2
West Ham Manchester United 1:1
West Ham Manchester United 3:5
West Ham Manchester United 2:2
West Ham Manchester United 2:4
West Ham Manchester United 0:0
To sa tylko spotkania EPL i na 11 wyjazdow udalo sie Diablom wygrac lekko ponad polowe - 6. Jest to jakis wyznacznik aczkolwiek nie do konca przekonywujacy. Warte zwrocenia uwagi i odnotowania jest spora ilosc bramek ktora pada w meczach w Londynie.
Dla Mlotow jest to ostatnia okazja pokazania sie przed wlasna publika z mocnym rywalem - pozniej przyjada jeszcze Wigan, Newcastle oraz Reading a wiec teoretycznie i praktycznie gorsze ekipy. Mobilizacja po stronie Mlotow powinna byc dzis zatem potezna (oczywiscie po stronie gosci rowniez) i mecz powinien byc swietnym widowiskiem dla fanow obu ekip a biorac pod uwage fakt, ze ostatnie 3 pojedynki wygrywalo United, licze po cichu na przelamanie tej passy na korzysc gospodarzy.
Czerwone Diably jak na zlosc nie chca zgubic zadnego punktu w ostatnich meczach. Na ostatnie 9 spotkan tylko 1 porazka (1-2 z Citizens) ktora zreszta byla wpisana i wkalkulowana w ten mecz. Zastanawiam sie, czy Fergusonowi rzeczywiscie zalezy na tym, zeby ustanowic nowy rekord EPL (jak narazie nalezy on do Chelsea z sezonu 2004/2005 kiedy to zdobyli 95 pktow). Moze byc jednak bardzo ciezko bo na 6 spotkan przed koncem maja tylko 80 pktow wiec maksymalnie moga zdobyc 98pktow (przy zalozeniu wygrania wszystkich pozostalych spotkan w lidze). United bowiem do konca sezonu maja 2 mega wymagajacych rywali : Arsenal na Emirates oraz Chelsea na Old Trafford. Obie ekipy beda sie bily do konca o miejsce w TOP4 wiec postawia poprzeczke mega wysoko i ciezko bedzie Diablom pobic rekord The Blues z sezonu 04/05.
Red Devils maja korzystny bilans gier z Mlotami (18-4-6) ale na wyjazdach nie prezentuja rownej formy :
West Ham Manchester United 2:4
West Ham Manchester United 0:4
West Ham Manchester United 0:1
West Ham Manchester United 2:1
West Ham Manchester United 1:0
West Ham Manchester United 1:2
West Ham Manchester United 1:1
West Ham Manchester United 3:5
West Ham Manchester United 2:2
West Ham Manchester United 2:4
West Ham Manchester United 0:0
To sa tylko spotkania EPL i na 11 wyjazdow udalo sie Diablom wygrac lekko ponad polowe - 6. Jest to jakis wyznacznik aczkolwiek nie do konca przekonywujacy. Warte zwrocenia uwagi i odnotowania jest spora ilosc bramek ktora pada w meczach w Londynie.
Dla Mlotow jest to ostatnia okazja pokazania sie przed wlasna publika z mocnym rywalem - pozniej przyjada jeszcze Wigan, Newcastle oraz Reading a wiec teoretycznie i praktycznie gorsze ekipy. Mobilizacja po stronie Mlotow powinna byc dzis zatem potezna (oczywiscie po stronie gosci rowniez) i mecz powinien byc swietnym widowiskiem dla fanow obu ekip a biorac pod uwage fakt, ze ostatnie 3 pojedynki wygrywalo United, licze po cichu na przelamanie tej passy na korzysc gospodarzy.
poniedziałek, 15 kwietnia 2013
33.kolejka 2012/2013 cz.7
Arsenal - Everton typ : 2 dnb @ 3.75 3/10 Betsafe
Interesujace kursy na gospodarzy i spore spadki juz dzisiaj. Sytuacja jest o tyle ciekawa, ze tak jak Kanonierzy nie byli chyba jeszcze nigdy tak blisko wypadniecia z TOP4 tak Everton nie byl chyba nigdy tak blisko wskoczenia do tego elitarnego grona. Mimo wszystko - nawet mimo typu w tym meczu na gosci - uwazam, ze Toffees nie uda sie ulokowac na koniec sezonu w najlepszej 4-ce. Dlaczego w takim razie typ na gosci ? Bo kursy sa kompletnie niezrozumiale.
Na chwile obecna mamy taka o to sytuacje :
Arsenal - Everton 1.74 3.72 4.60
Dla przypomnienia :
Arsenal - Liverpool 2:2 2.12 3.39 3.41
Arsenal - Tottenham 5:2 1.94 3.54 3.84
Arsenal - Chelsea 1:2 2.16 3.30 3.37
Takie kursy i wyniki byly w tym sezonie na Emirates z zespolami ktore sa na chwile obecna bardzo zblizone poziomem do Evertonu. Ba, w meczu z The Reds kurs na Arsenal byl bardzo podwyzszony a przeciez Liverpool jest widocznie slabszy w tym sezonie niz The Toffees.
Jedyna rzecz jaka przychodzi mi na mysl, to bilans (i to mega korzystny) po stronie Arsenalu 22-5-4 i fakt, ze na Emirates Everton nie wygral (statsy od 98/99). I jeszcze pare kursow z poprzednich lat :
Arsenal Everton 1:0 1.51 4.03 6.76
Arsenal Everton 2:1 1.44 4.23 7.49
Arsenal Everton 2:2 1.37 4.51 8.80
Arsenal Everton 3:1 1.36 4.49 9.04
Arsenal Everton 1:0 1.60 3.54 5.83
Arsenal Everton 1:1 1.35 4.26 8.56
Zagadka jest jutrzejszy kurs na Arsenal - z jednej strony o wiele wyzszy niz zazwyczaj w poprzednich sezonach (a zdarzaly sie jak widac wpadki Arsenalowi) natomiast o wiele za niski w porownaniu chociazby z kursem na Chelsea czy Liverpool w tym roku. Wychodzi na to, ze buki boja sie jakiejs niespodzianki na Emirates i podniosly kurs dosyc wysoko natomiast jest on o wiele za niski bo Everton ostatnio pokazuje, ze ma forme (oby na tym meczu sie ona skonczyla). Czekamy na wachania kursow.
Interesujace kursy na gospodarzy i spore spadki juz dzisiaj. Sytuacja jest o tyle ciekawa, ze tak jak Kanonierzy nie byli chyba jeszcze nigdy tak blisko wypadniecia z TOP4 tak Everton nie byl chyba nigdy tak blisko wskoczenia do tego elitarnego grona. Mimo wszystko - nawet mimo typu w tym meczu na gosci - uwazam, ze Toffees nie uda sie ulokowac na koniec sezonu w najlepszej 4-ce. Dlaczego w takim razie typ na gosci ? Bo kursy sa kompletnie niezrozumiale.
Na chwile obecna mamy taka o to sytuacje :
Arsenal - Everton 1.74 3.72 4.60
Dla przypomnienia :
Arsenal - Liverpool 2:2 2.12 3.39 3.41
Arsenal - Tottenham 5:2 1.94 3.54 3.84
Arsenal - Chelsea 1:2 2.16 3.30 3.37
Takie kursy i wyniki byly w tym sezonie na Emirates z zespolami ktore sa na chwile obecna bardzo zblizone poziomem do Evertonu. Ba, w meczu z The Reds kurs na Arsenal byl bardzo podwyzszony a przeciez Liverpool jest widocznie slabszy w tym sezonie niz The Toffees.
Jedyna rzecz jaka przychodzi mi na mysl, to bilans (i to mega korzystny) po stronie Arsenalu 22-5-4 i fakt, ze na Emirates Everton nie wygral (statsy od 98/99). I jeszcze pare kursow z poprzednich lat :
Arsenal Everton 1:0 1.51 4.03 6.76
Arsenal Everton 2:1 1.44 4.23 7.49
Arsenal Everton 2:2 1.37 4.51 8.80
Arsenal Everton 3:1 1.36 4.49 9.04
Arsenal Everton 1:0 1.60 3.54 5.83
Arsenal Everton 1:1 1.35 4.26 8.56
Zagadka jest jutrzejszy kurs na Arsenal - z jednej strony o wiele wyzszy niz zazwyczaj w poprzednich sezonach (a zdarzaly sie jak widac wpadki Arsenalowi) natomiast o wiele za niski w porownaniu chociazby z kursem na Chelsea czy Liverpool w tym roku. Wychodzi na to, ze buki boja sie jakiejs niespodzianki na Emirates i podniosly kurs dosyc wysoko natomiast jest on o wiele za niski bo Everton ostatnio pokazuje, ze ma forme (oby na tym meczu sie ona skonczyla). Czekamy na wachania kursow.
niedziela, 14 kwietnia 2013
33.kolejka 2012/2013 cz.6
Stoke - Man United typ : 1 dnb @ 4.60 3/10 Unibet
Mecz na polnocy Anglii jeszcze trwa ale jedziemy dalej z tym tematem. United mistrza ma juz w kieszeni i tylko kataklizm moglby spowodowac ze Ferguson i spolka nie uniosa trofeum do gory na koniec sezonu.
Cos laczy Stoke i United gdyz od kiedy tylko The Potters sa w Premier League (2008/2009) United inkasuje bardzo duza liczbe punktow od tego zespolu. Bilans Czerwonych Diablow w meczach z Garncarzami to 8-1-0 (!). Jest to bardzo dziwne poniewaz wiadomo jak niewygodnym rywalem (szczegolnie na Britannia Stadium) jest Stoke. Wezmy dla kontrastu ekipe Liverpoolu (ktorej to bez ukrywania Alex Ferguson szczerze nienawidzi) i ich mecze z The Potters :
- bilans po stronie The Reds to 5-5-3 (w tym 3 mecze pucharowe)
- jesli chodzi o sama EPL to The Reds nie wygrali ani razu na Britannia
- ba, w meczach EPL Pool wygral 2 z 5 meczy przeciwko Stoke na Anfield (!)
Wyglada na to, ze Stoke robi bardzo wazna robote pod Red Devils a konkretnie samego Alexa Fergusona - najwiekszemu wrogowi i rywalowi stawiaja mega duze wymagania i warunki - natomiast kiedy przychodzi do spotkan z United "zdejmuja" noge z gazu i graja slabiej.
Kto w niedziele potrzebuje punktow ? Przede wszystkim Stoke bo sytuacja w ekipie "drwali" robi sie powoli nieciekawa. Po pierwsze dlatego, ze Sunderland prowadzi na St.James Park (zostalo jakies 15min kiedy ten post zostanie dodany) a to da im tyle samo pktow co Stoke. Po drugie Wigan ktore jest 18 traci 3 pkty do Stoke ale przy 1 zaleglym meczu. Za chwile moze sie okazac, ze The Potters ktorzy przewaznie mieli pewne miejsce w srodku tabeli beda walczyc o przezycie. Aby tego uniknac potrzebuja pomocy i mysle, ze pewne swojego United (a maja jeszcze przed soba mecze domowe z Aston Villa i Swansea) pomoze dzis Pulisowi i spolce.
Mecz na polnocy Anglii jeszcze trwa ale jedziemy dalej z tym tematem. United mistrza ma juz w kieszeni i tylko kataklizm moglby spowodowac ze Ferguson i spolka nie uniosa trofeum do gory na koniec sezonu.
Cos laczy Stoke i United gdyz od kiedy tylko The Potters sa w Premier League (2008/2009) United inkasuje bardzo duza liczbe punktow od tego zespolu. Bilans Czerwonych Diablow w meczach z Garncarzami to 8-1-0 (!). Jest to bardzo dziwne poniewaz wiadomo jak niewygodnym rywalem (szczegolnie na Britannia Stadium) jest Stoke. Wezmy dla kontrastu ekipe Liverpoolu (ktorej to bez ukrywania Alex Ferguson szczerze nienawidzi) i ich mecze z The Potters :
- bilans po stronie The Reds to 5-5-3 (w tym 3 mecze pucharowe)
- jesli chodzi o sama EPL to The Reds nie wygrali ani razu na Britannia
- ba, w meczach EPL Pool wygral 2 z 5 meczy przeciwko Stoke na Anfield (!)
Wyglada na to, ze Stoke robi bardzo wazna robote pod Red Devils a konkretnie samego Alexa Fergusona - najwiekszemu wrogowi i rywalowi stawiaja mega duze wymagania i warunki - natomiast kiedy przychodzi do spotkan z United "zdejmuja" noge z gazu i graja slabiej.
Kto w niedziele potrzebuje punktow ? Przede wszystkim Stoke bo sytuacja w ekipie "drwali" robi sie powoli nieciekawa. Po pierwsze dlatego, ze Sunderland prowadzi na St.James Park (zostalo jakies 15min kiedy ten post zostanie dodany) a to da im tyle samo pktow co Stoke. Po drugie Wigan ktore jest 18 traci 3 pkty do Stoke ale przy 1 zaleglym meczu. Za chwile moze sie okazac, ze The Potters ktorzy przewaznie mieli pewne miejsce w srodku tabeli beda walczyc o przezycie. Aby tego uniknac potrzebuja pomocy i mysle, ze pewne swojego United (a maja jeszcze przed soba mecze domowe z Aston Villa i Swansea) pomoze dzis Pulisowi i spolce.
33.kolejka 2012/2013 cz.5
Newcastle - Sunderland typ : 2 dnb @ 3.15 3/10 Betsafe
Dwa bieguny wybiegna dzis na St.James Park - Sroki wygraly swoje 4 ostatnie domowe mecze z rzedu natomiast Czarne Koty jakby dla kontrastu przegraly swoje 4 ostatnie wyjazdowe spotkania. Od zawsze jestem zwolennikiem teorii, ze kazda passa kiedys musi sie skonczyc a okazja ku temu jest niezwykle dobra, bo beda to derby.
Niby Castle ma dobry bilans w grach przeciwko Kotom ktory wynosi 8-8-3 ale patrzac na spotkania domowe wcale miazdzacej przewagi Sroki u siebie nie maja :
Newcastle Utd Sunderland 1:1
Newcastle Utd Sunderland 5:1
Newcastle Utd Sunderland 1:1
Newcastle Utd Sunderland 2:0
Newcastle Utd Sunderland 3:2
Newcastle Utd Sunderland 2:0
Newcastle Utd Sunderland 1:1
Newcastle Utd Sunderland 1:2
Newcastle Utd Sunderland 1:2
Tylko a moze az 4 wygrane w 9 potyczkach u siebie to bilans ktory ciezko jednoznacznie ocenic.
Napewno w chwili obecnej bardziej potrzebujaca punktow ekipa jest Sunderland ktory wisi nad strefa spadkowa. Dodatkowo koncowka sezonu zapowiada ciezkie wyjazdy do Birmingham (AV) oraz Londynu (Spurs) a wiec beda to mecze z ekipami ktore walcza i to mocno o swoje cele. Na chwile obecna Sroki z 36 punktami wydaja sie byc w miare bezpiecznej sytuacji a oprocz tego beda jeszcze grali mecze z Poolem, West Bromem i West Hamem a wiec zespolami ktore juz sezon maja wlasciwie skonczony. Dla dobra ligi Sunderland powinien sie utrzymac zeby Premier League w przyszlym sezonie rowniez mogla sie cieszyc derbami polnocnej Anglii. Goscie w potrzebie i mam nadzieje, ze jakies punkty dzis "dostana".
Dwa bieguny wybiegna dzis na St.James Park - Sroki wygraly swoje 4 ostatnie domowe mecze z rzedu natomiast Czarne Koty jakby dla kontrastu przegraly swoje 4 ostatnie wyjazdowe spotkania. Od zawsze jestem zwolennikiem teorii, ze kazda passa kiedys musi sie skonczyc a okazja ku temu jest niezwykle dobra, bo beda to derby.
Niby Castle ma dobry bilans w grach przeciwko Kotom ktory wynosi 8-8-3 ale patrzac na spotkania domowe wcale miazdzacej przewagi Sroki u siebie nie maja :
Newcastle Utd Sunderland 1:1
Newcastle Utd Sunderland 5:1
Newcastle Utd Sunderland 1:1
Newcastle Utd Sunderland 2:0
Newcastle Utd Sunderland 3:2
Newcastle Utd Sunderland 2:0
Newcastle Utd Sunderland 1:1
Newcastle Utd Sunderland 1:2
Newcastle Utd Sunderland 1:2
Tylko a moze az 4 wygrane w 9 potyczkach u siebie to bilans ktory ciezko jednoznacznie ocenic.
Napewno w chwili obecnej bardziej potrzebujaca punktow ekipa jest Sunderland ktory wisi nad strefa spadkowa. Dodatkowo koncowka sezonu zapowiada ciezkie wyjazdy do Birmingham (AV) oraz Londynu (Spurs) a wiec beda to mecze z ekipami ktore walcza i to mocno o swoje cele. Na chwile obecna Sroki z 36 punktami wydaja sie byc w miare bezpiecznej sytuacji a oprocz tego beda jeszcze grali mecze z Poolem, West Bromem i West Hamem a wiec zespolami ktore juz sezon maja wlasciwie skonczony. Dla dobra ligi Sunderland powinien sie utrzymac zeby Premier League w przyszlym sezonie rowniez mogla sie cieszyc derbami polnocnej Anglii. Goscie w potrzebie i mam nadzieje, ze jakies punkty dzis "dostana".
sobota, 13 kwietnia 2013
33.kolejka 2012/2013 cz.4
Southampton - West Ham typ : 2 dnb @ 3.50 4/10 Betsafe
Mialem sie gleboko zastanowic nad tym meczem czy warto go grac ale jak widze kursy srednie rzedu 1.76 na gospodarzy to nie moge nie skorzystac z tej okazji. Sprawa oczywista jest, ze kurs na Swietych jest tak niski bo wygrali oni 3 ostatnie mecze z rzedu a u siebie na ostatnie 6 spotkan przegrali tylko raz (a teraz wisienka na torcie bo notowali tak swietne wyniki z ekipami jak AFC 1-1, EVER 0-0, City 3-1, Pool 3-1 czy CFC 2-1). Czyli na dobra sprawe ten mecz z Mlotami powinni wygrac "na stojaco" bo wyzej wymienione ekipy sa o wiele lepsze niz zespol prowadzony przez Big Sama...
Wedlug mnie Swieci maja juz tak bezpieczna pozycje i sytuacje w lidze (37 punktow a wiec tak na dobra sprawe 2-3 pkty dziela ich od magicznej "statystycznej" bariery utrzymania w EPL), ze ten mecz moga przegrac, nawet celowo. Jaki maja w tym interes nie wiem, ale po meczu mam gleboka nadzieje zobaczyc jakies punkty po stronie Mlotow.
Mialem sie gleboko zastanowic nad tym meczem czy warto go grac ale jak widze kursy srednie rzedu 1.76 na gospodarzy to nie moge nie skorzystac z tej okazji. Sprawa oczywista jest, ze kurs na Swietych jest tak niski bo wygrali oni 3 ostatnie mecze z rzedu a u siebie na ostatnie 6 spotkan przegrali tylko raz (a teraz wisienka na torcie bo notowali tak swietne wyniki z ekipami jak AFC 1-1, EVER 0-0, City 3-1, Pool 3-1 czy CFC 2-1). Czyli na dobra sprawe ten mecz z Mlotami powinni wygrac "na stojaco" bo wyzej wymienione ekipy sa o wiele lepsze niz zespol prowadzony przez Big Sama...
Wedlug mnie Swieci maja juz tak bezpieczna pozycje i sytuacje w lidze (37 punktow a wiec tak na dobra sprawe 2-3 pkty dziela ich od magicznej "statystycznej" bariery utrzymania w EPL), ze ten mecz moga przegrac, nawet celowo. Jaki maja w tym interes nie wiem, ale po meczu mam gleboka nadzieje zobaczyc jakies punkty po stronie Mlotow.
33.kolejka 2012/2013 cz.3
Reading - Liverpool typ : 1 dnb @ 5.45 2/10 Betsafe
Zenujace kursy na Liverpool wynoszace srednio 1.42 a niektore buki daja nawet po 1.38 co jest sporym nieporozumieniem. Po pierwsze dlatego, ze Reading JESZCZE nie spadl na 100% z ligi a po drugie sytuacja Liverpoolu wskazuje na to, ze nie zdobeda 5 miejsca w EPL (traca 7 punktow do Arsenalu ktory ma jeszcze w zapasie 1 mecz wiecej niz The Reds). Takze na jakies 99% Liverpool skonczy sezon poza 5-tka i nie bedzie go w pucharach w przyszlym roku.
Widac po czyjej stronie jest wieksza mobilizacja - The Royals przegrali 7 kolejnych spotkan w lidze z czego 3 na Madejski Stadium. The Reds natomiast na ostatnie 5 wyjazdow tylko 1 raz przegral (1-3 przeciwko Southampton) co jak na ten klub jest passa dosyc dobra.
Obie ekipy spotkaly sie jak dotad w EPL 5 razy i w az 4 meczach gora byl zespol Liverpoolu ale na dzien dzisiejszy sytuacja w tabeli wyglada tak, ze The Reds naprawde nie maja powodow zeby grac do konca bo z remisem 0-0 przeciwko WHU na Anfield sezon i walka o LE sie dla nich skonczyla. Probujemy w kolejny blamaz Rodgers'a i jego chlopakow.
Zenujace kursy na Liverpool wynoszace srednio 1.42 a niektore buki daja nawet po 1.38 co jest sporym nieporozumieniem. Po pierwsze dlatego, ze Reading JESZCZE nie spadl na 100% z ligi a po drugie sytuacja Liverpoolu wskazuje na to, ze nie zdobeda 5 miejsca w EPL (traca 7 punktow do Arsenalu ktory ma jeszcze w zapasie 1 mecz wiecej niz The Reds). Takze na jakies 99% Liverpool skonczy sezon poza 5-tka i nie bedzie go w pucharach w przyszlym roku.
Widac po czyjej stronie jest wieksza mobilizacja - The Royals przegrali 7 kolejnych spotkan w lidze z czego 3 na Madejski Stadium. The Reds natomiast na ostatnie 5 wyjazdow tylko 1 raz przegral (1-3 przeciwko Southampton) co jak na ten klub jest passa dosyc dobra.
Obie ekipy spotkaly sie jak dotad w EPL 5 razy i w az 4 meczach gora byl zespol Liverpoolu ale na dzien dzisiejszy sytuacja w tabeli wyglada tak, ze The Reds naprawde nie maja powodow zeby grac do konca bo z remisem 0-0 przeciwko WHU na Anfield sezon i walka o LE sie dla nich skonczyla. Probujemy w kolejny blamaz Rodgers'a i jego chlopakow.
piątek, 12 kwietnia 2013
33.kolejka 2012/2013 cz.2
Everton - QPR typ : 2 dnb @ 5.75 3/10 Betsafe
Najwazniejsze pytanie odnosnie tego spotkania to - czy Everton rzeczywiscie i naprawde ma szanse wskoczyc do TOP4 ? Od dluzszego czasu obstaje przy opcji, ze nie i do konca bede mocno w to wierzyl bo ekipa Moyes'a jest po prostu za slaba a sam klub jeszcze zbyt biedny zeby moc wejsc do tego "uprzywilejowanego grona". Oprocz tego druzyna z Liverpoolu traci 6 punktow do 4-tego Tottenhamu (Koguty maja 1 mecz rozegrany wiecej). Spojrzmy na pozostale spotkania wyjazdowe Evertonu (w kolejnosci) :
Arsenal - Everton
Sunderland - Everton
Liverpool - Everton
Chelsea - Everton
Jesli ktokolwiek moglby w jakis sposob pomoc The Toffees to jedynie ich sasiad The Reds gdyz sezon dla podopiecznych Rodgers'a skonczyl sie wraz z remisem 0-0 przeciwko WHU na Anfield. Juz nawet sam Brendan po cichu mowi, ze jesli Liverpool nie wystapi w nastepnym sezonie w Lidze Europy to nie bedzie tragedii bo zespol bedzie sie mogl skupic tylko i wylacznie na domowych rozgrywkach. Jednym slowem zenujaca i asekuracyjna wypowiedz - tak jak pisalem na poczatku sezonu, ten czlowiek to slaby i kiepski manager. Ale wracamy do Evertonu.
Ewidentnie bardzo ciezki terminarz na koncowke sezonu bo zarowno Arsenal jak i Chelsea beda do konca walczyc o prawo startu w LM a i Sunderland przez swoja gorsza forme stoi na krawedzi i zajmuje miejsce tuz przed strefa spadkowa co zmusza ich do kolekcjonowania kazdego punktu. To dobrze dla ligi i koncowych emocji.
Co do samego spotkania obie druzyny spotykaly sie jak dotad 3 razy :
Premier League 2012/2013
QPR Everton 1:1
Premier League 2011/2012
QPR Everton 1:1
Everton QPR 0:1
Ani jednego zwyciestwa Evertonu co moze budzic pewne watpliwosci i podejrzenia bo przeciez QPR to zdecydowanie ekipa w ich zasiegu (a juz napewno rok temu kiedy jeszcze Rangersi nie byli tak wzmocnieni).
Kazda z ekip potrzebuje punktow jednak to QPR jest bardziej pod sciana - mase wpakowanych funtow w zespol moze pojsc na marne jesli druzyna ze stolicy spadnie z Premier League. Dla Evertonu brak TOP4 wiaze sie z tym co zawsze - nadzieje byly ale sie nie udalo. Zespol z Liverpoolu nie wydaje poteznych sum pieniedzy na swoich graczy ani budowanie zespolu wiec brak LM nie oznacza jakiejs poteznej zapasci finansowej z ich strony.
Oprocz tego zdecydowanie za dlugo trwa passa domowych zwyciestw Toffikow - 3 ostatnie spotkania na Goodison Park padly lupem gospodarzy (3-1 Reading, 2-0 City, 1-0 Stoke). Mysle, ze pora na wpadke i oddanie bardzo waznych punktow ekipie ktora jest znacznie nizej notowana. Czekamy na wachania kursow.
Najwazniejsze pytanie odnosnie tego spotkania to - czy Everton rzeczywiscie i naprawde ma szanse wskoczyc do TOP4 ? Od dluzszego czasu obstaje przy opcji, ze nie i do konca bede mocno w to wierzyl bo ekipa Moyes'a jest po prostu za slaba a sam klub jeszcze zbyt biedny zeby moc wejsc do tego "uprzywilejowanego grona". Oprocz tego druzyna z Liverpoolu traci 6 punktow do 4-tego Tottenhamu (Koguty maja 1 mecz rozegrany wiecej). Spojrzmy na pozostale spotkania wyjazdowe Evertonu (w kolejnosci) :
Arsenal - Everton
Sunderland - Everton
Liverpool - Everton
Chelsea - Everton
Jesli ktokolwiek moglby w jakis sposob pomoc The Toffees to jedynie ich sasiad The Reds gdyz sezon dla podopiecznych Rodgers'a skonczyl sie wraz z remisem 0-0 przeciwko WHU na Anfield. Juz nawet sam Brendan po cichu mowi, ze jesli Liverpool nie wystapi w nastepnym sezonie w Lidze Europy to nie bedzie tragedii bo zespol bedzie sie mogl skupic tylko i wylacznie na domowych rozgrywkach. Jednym slowem zenujaca i asekuracyjna wypowiedz - tak jak pisalem na poczatku sezonu, ten czlowiek to slaby i kiepski manager. Ale wracamy do Evertonu.
Ewidentnie bardzo ciezki terminarz na koncowke sezonu bo zarowno Arsenal jak i Chelsea beda do konca walczyc o prawo startu w LM a i Sunderland przez swoja gorsza forme stoi na krawedzi i zajmuje miejsce tuz przed strefa spadkowa co zmusza ich do kolekcjonowania kazdego punktu. To dobrze dla ligi i koncowych emocji.
Co do samego spotkania obie druzyny spotykaly sie jak dotad 3 razy :
Premier League 2012/2013
QPR Everton 1:1
Premier League 2011/2012
QPR Everton 1:1
Everton QPR 0:1
Ani jednego zwyciestwa Evertonu co moze budzic pewne watpliwosci i podejrzenia bo przeciez QPR to zdecydowanie ekipa w ich zasiegu (a juz napewno rok temu kiedy jeszcze Rangersi nie byli tak wzmocnieni).
Kazda z ekip potrzebuje punktow jednak to QPR jest bardziej pod sciana - mase wpakowanych funtow w zespol moze pojsc na marne jesli druzyna ze stolicy spadnie z Premier League. Dla Evertonu brak TOP4 wiaze sie z tym co zawsze - nadzieje byly ale sie nie udalo. Zespol z Liverpoolu nie wydaje poteznych sum pieniedzy na swoich graczy ani budowanie zespolu wiec brak LM nie oznacza jakiejs poteznej zapasci finansowej z ich strony.
Oprocz tego zdecydowanie za dlugo trwa passa domowych zwyciestw Toffikow - 3 ostatnie spotkania na Goodison Park padly lupem gospodarzy (3-1 Reading, 2-0 City, 1-0 Stoke). Mysle, ze pora na wpadke i oddanie bardzo waznych punktow ekipie ktora jest znacznie nizej notowana. Czekamy na wachania kursow.
czwartek, 11 kwietnia 2013
33.kolejka 2012/2013 cz.1
Arsenal - Norwich typ : 2 dnb @ 10.00 1/10 Betsafe
Bardzo dziwia niskie kursy na gospodarzy :
Arsenal - Norwich 1.23 5.99 11.93
Dla porownania pare poprzednich spotkan na Emirates i ich wycena przez bukow :
Arsenal - Stoke City 1:0 1.39 4.52 8.80
Arsenal - West Ham 5:1 1.45 4.35 7.06
Arsenal - QPR 1:0 1.36 4.77 8.62
Arsenal - Reading 4:1 1.24 6.06 11.87
Czym w takim razie kieruja sie bukmacherzy wystawiajac na chwile obecna na Norwich kursy nizsze niz chociazby na Reading czy QPR ? To ze ekipa Kanarkow znajduje sie dosyc blisko strefy spadkowej o niczym wielkim jeszcze nie swiadczy - ich szanse na spadek sa dosyc male w moich oczach. To moze fakt, ze na ostatnie 9 spotkan w EPL az 7 padlo lupem Wengera i jego pilkarzy ? Arsenal jako 5 ekipa w tabeli ma wlasciwie LM na wyciagniecie reki tylko musi wygrywac kolejne spotkania do konca sezonu. Prawdopodobnie z tego zalozenia wychodza buki oferujac zanizony kurs na gospodarzy.
Oba zespoly graly miedzy soba dotychczas 5 spotkan :
Premier League 2012/2013
Norwich Arsenal 1:0 6.41 4.34 1.48
Premier League 2011/2012
Arsenal Norwich 3:3 1.20 6.65 13.96
Norwich Arsenal 1:2 4.99 3.62 1.71
Premier League 2004/2005
Arsenal Norwich 4:1 1.18 5.70 9.99
Norwich Arsenal 1:4 7.68 4.04 1.38
Patrzac w miare obiektywnie i biorac pod uwage tylko najswiezsze spotkania z tego i poprzedniego sezonu okazuje sie, ze Norwich to nie jest wcale latwy przeciwnik dla The Gunners. Oczywiscie ciezko "wrozyc" na podstawie 3 meczy ale fakt jest jeden - kurs na sobotnie spotkanie na gospodarzy powinien byc w okolicach 1.45. Dzieki temu ze Arsenal jest tak smiesznie nisko wyceniany dostajemy bardzo duze value na gosci.
Bardzo dziwia niskie kursy na gospodarzy :
Arsenal - Norwich 1.23 5.99 11.93
Dla porownania pare poprzednich spotkan na Emirates i ich wycena przez bukow :
Arsenal - Stoke City 1:0 1.39 4.52 8.80
Arsenal - West Ham 5:1 1.45 4.35 7.06
Arsenal - QPR 1:0 1.36 4.77 8.62
Arsenal - Reading 4:1 1.24 6.06 11.87
Czym w takim razie kieruja sie bukmacherzy wystawiajac na chwile obecna na Norwich kursy nizsze niz chociazby na Reading czy QPR ? To ze ekipa Kanarkow znajduje sie dosyc blisko strefy spadkowej o niczym wielkim jeszcze nie swiadczy - ich szanse na spadek sa dosyc male w moich oczach. To moze fakt, ze na ostatnie 9 spotkan w EPL az 7 padlo lupem Wengera i jego pilkarzy ? Arsenal jako 5 ekipa w tabeli ma wlasciwie LM na wyciagniecie reki tylko musi wygrywac kolejne spotkania do konca sezonu. Prawdopodobnie z tego zalozenia wychodza buki oferujac zanizony kurs na gospodarzy.
Oba zespoly graly miedzy soba dotychczas 5 spotkan :
Premier League 2012/2013
Norwich Arsenal 1:0 6.41 4.34 1.48
Premier League 2011/2012
Arsenal Norwich 3:3 1.20 6.65 13.96
Norwich Arsenal 1:2 4.99 3.62 1.71
Premier League 2004/2005
Arsenal Norwich 4:1 1.18 5.70 9.99
Norwich Arsenal 1:4 7.68 4.04 1.38
Patrzac w miare obiektywnie i biorac pod uwage tylko najswiezsze spotkania z tego i poprzedniego sezonu okazuje sie, ze Norwich to nie jest wcale latwy przeciwnik dla The Gunners. Oczywiscie ciezko "wrozyc" na podstawie 3 meczy ale fakt jest jeden - kurs na sobotnie spotkanie na gospodarzy powinien byc w okolicach 1.45. Dzieki temu ze Arsenal jest tak smiesznie nisko wyceniany dostajemy bardzo duze value na gosci.
poniedziałek, 8 kwietnia 2013
PODSUMOWANIE 32.kolejka 2012/2013
West Brom - Arsenal typ : 1 dnb @ 3.30 3/10 Betsafe
Reading - Southampton typ : X @ 3.60 2/10 Betsson
Stoke - Aston Villa typ : X @ 3.40 2/10 Bet365
Newcastle - Fulham typ : X @ 3.75 2/10 Pinnacle
Zainwestowane : 9.0
Wygrane : 0.0
Bilans : -9.0
BILANS OGOLNY : +42.875
Reading - Southampton typ : X @ 3.60 2/10 Betsson
Stoke - Aston Villa typ : X @ 3.40 2/10 Bet365
Newcastle - Fulham typ : X @ 3.75 2/10 Pinnacle
Zainwestowane : 9.0
Wygrane : 0.0
Bilans : -9.0
BILANS OGOLNY : +42.875
niedziela, 7 kwietnia 2013
32.kolejka 2012/2013 cz.4
Newcastle - Fulham typ : X @ 3.75 2/10 Pinnacle
Przede wszystkim Sroki wygraly ostatnie 3 domowe mecze z rzedu co juz logicznie nakazuje grac na ich wpadke. Z drugiej strony Fulham ktore nie zaznalo smaku porazki juz od 5 spotkan.
Oba zespoly spotykaja sie ze soba regularnie w EPL (z krotka przerwa kiedy nie bylo Srok w najwyzszej klasie rozgrywek w Anglii) :
http://www.betexplorer.com/soccer/en...id=234&where=0
Sroki na wlasnym obiekcie maja problemy z The Cottagers - tylko 4 zwyciestwa na 10 spotkan na St.James Park to nienajlepszy wynik.
Podsumowujac krotka analize gospodarze powinni zgubic jakies punkty natomiast goscie po ostatnich 2 wygranych w lidze tez powinni troche przystopowac. Zeby wszystkim dogodzic wychodzi czysty remis.
Przede wszystkim Sroki wygraly ostatnie 3 domowe mecze z rzedu co juz logicznie nakazuje grac na ich wpadke. Z drugiej strony Fulham ktore nie zaznalo smaku porazki juz od 5 spotkan.
Oba zespoly spotykaja sie ze soba regularnie w EPL (z krotka przerwa kiedy nie bylo Srok w najwyzszej klasie rozgrywek w Anglii) :
http://www.betexplorer.com/soccer/en...id=234&where=0
Sroki na wlasnym obiekcie maja problemy z The Cottagers - tylko 4 zwyciestwa na 10 spotkan na St.James Park to nienajlepszy wynik.
Podsumowujac krotka analize gospodarze powinni zgubic jakies punkty natomiast goscie po ostatnich 2 wygranych w lidze tez powinni troche przystopowac. Zeby wszystkim dogodzic wychodzi czysty remis.
sobota, 6 kwietnia 2013
32.kolejka 2012/2013 cz.3
Stoke - Aston Villa typ : X @ 3.40 2/10 Bet365
Liczylem na podzial punktow na Madejski Stadium ale Swieci nie pozostawili zadnych zludzen kto powinien sie utrzymac w EPL.
Jak dotad 9 spotkan miedzy zainteresowanymi w EPL i az 6 remisow. Ostatnie 4 spotkania w lidze to kolejno wyniki 0-0 1-1 0-0 1-1 a wiec bardzo lubia sie dzielic punktami oba zespoly. Kursy na Stoke rosna od jakiegos czasu co zapowiada trudnosci dla gospodarzy w tym spotkaniu. Lecimy bo za chwile mecz.
Liczylem na podzial punktow na Madejski Stadium ale Swieci nie pozostawili zadnych zludzen kto powinien sie utrzymac w EPL.
Jak dotad 9 spotkan miedzy zainteresowanymi w EPL i az 6 remisow. Ostatnie 4 spotkania w lidze to kolejno wyniki 0-0 1-1 0-0 1-1 a wiec bardzo lubia sie dzielic punktami oba zespoly. Kursy na Stoke rosna od jakiegos czasu co zapowiada trudnosci dla gospodarzy w tym spotkaniu. Lecimy bo za chwile mecz.
32.kolejka 2012/2013 cz.2
Reading - Southampton typ : X @ 3.60 2/10 Betsson
Kursy na Swietych spadaja co jest oczywiste po ich ostatnich wynikach :
- Liverpool 3-1
- Chelsea 2-1
Jednak ktos zapedzil sie za mocno bo srednio 2.17 na ekipe gosci to zdecydowana przesada. Po pierwsze dlatego, ze na wyjezdzie wygrali tylko 2 spotkania w tym sezonie. Po drugie ekipa The Royals ulegla na wlasnym obiekcie jak dotad tylko 5 druzynom (jak na beniaminka domowy bilans 4-6-5 wcale nie jest az tak kiepski).
Kurs na gosci wynika z 2 rzeczy - ostatnich 2 zwyciestw Swietych przeciwko wysoko notowanym w EPL rywalom oraz z faktu, ze w zespole Reading jest "nowa miotla". I tu dochodzimy do sedna sprawy - nowy manager Reading to nie kto inny jak... byly manager Southampton Nigel Adkins.
Logika nakazuje pomyslec w nastepujacy sposob - Mauricio Pochettino zna juz troche swoja ekipe (prowadzi ja od 18 stycznia) ale nie zna wogole przeciwnika. Po drugiej stronie barykady znajduje sie Adkins ktory prowadzil Soton przez 3 sezony wiec zna ich bardzo dobrze ale niestety dopiero zaczyna rozgryzac ekipe The Royals. Czyli na dobra sprawe obaj managerowie posiadaja podobna wiedze jednak Adkins zna o wiele wiecej wad i slabych punktow Swietych bo prowadzil ich znacznie dluzej.
Championship 2005/2006
Reading Southampton 2:0
Southampton Reading 0:0
Championship 2008/2009
Southampton Reading 1:1
Reading Southampton 1:2
Championship 2011/2012
Southampton Reading 1:3
Reading Southampton 1:1
Premier League 2012/2013
Southampton Reading 1:0
Reading Southampton ? : ?
W kazdym z poprzednich 3 sezonow padal remis a w tym roku mielismy jak narazie zwyciestwo Swietych. Nie sadze zeby chlopaki Pochettino byli w stanie wygrac po raz kolejny (byloby to 3 zwyciestwo z rzedu w EPL). Oprocz tego Reading przegral 6 kolejnych spotkan w EPL i najwyzsza pora na jakies punkty, pytanie tylko czy pelna pule. Wydaje mi sie, ze Adkins za slabo zna swoja nowa druzyne i dojdzie do remisu ktory wpisuje sie bardzo dobrze w bilans obu zespolow w grach miedzy soba ktory wynosi 2-3-2.
Kursy na Swietych spadaja co jest oczywiste po ich ostatnich wynikach :
- Liverpool 3-1
- Chelsea 2-1
Jednak ktos zapedzil sie za mocno bo srednio 2.17 na ekipe gosci to zdecydowana przesada. Po pierwsze dlatego, ze na wyjezdzie wygrali tylko 2 spotkania w tym sezonie. Po drugie ekipa The Royals ulegla na wlasnym obiekcie jak dotad tylko 5 druzynom (jak na beniaminka domowy bilans 4-6-5 wcale nie jest az tak kiepski).
Kurs na gosci wynika z 2 rzeczy - ostatnich 2 zwyciestw Swietych przeciwko wysoko notowanym w EPL rywalom oraz z faktu, ze w zespole Reading jest "nowa miotla". I tu dochodzimy do sedna sprawy - nowy manager Reading to nie kto inny jak... byly manager Southampton Nigel Adkins.
Logika nakazuje pomyslec w nastepujacy sposob - Mauricio Pochettino zna juz troche swoja ekipe (prowadzi ja od 18 stycznia) ale nie zna wogole przeciwnika. Po drugiej stronie barykady znajduje sie Adkins ktory prowadzil Soton przez 3 sezony wiec zna ich bardzo dobrze ale niestety dopiero zaczyna rozgryzac ekipe The Royals. Czyli na dobra sprawe obaj managerowie posiadaja podobna wiedze jednak Adkins zna o wiele wiecej wad i slabych punktow Swietych bo prowadzil ich znacznie dluzej.
Championship 2005/2006
Reading Southampton 2:0
Southampton Reading 0:0
Championship 2008/2009
Southampton Reading 1:1
Reading Southampton 1:2
Championship 2011/2012
Southampton Reading 1:3
Reading Southampton 1:1
Premier League 2012/2013
Southampton Reading 1:0
Reading Southampton ? : ?
W kazdym z poprzednich 3 sezonow padal remis a w tym roku mielismy jak narazie zwyciestwo Swietych. Nie sadze zeby chlopaki Pochettino byli w stanie wygrac po raz kolejny (byloby to 3 zwyciestwo z rzedu w EPL). Oprocz tego Reading przegral 6 kolejnych spotkan w EPL i najwyzsza pora na jakies punkty, pytanie tylko czy pelna pule. Wydaje mi sie, ze Adkins za slabo zna swoja nowa druzyne i dojdzie do remisu ktory wpisuje sie bardzo dobrze w bilans obu zespolow w grach miedzy soba ktory wynosi 2-3-2.
piątek, 5 kwietnia 2013
32.kolejka 2012/2013 cz.1
West Brom - Arsenal typ : 1 dnb @ 3.30 3/10 Betsafe
Przede wszystkim bardzo wysokie kusy na gosci patrzac w historie spotkan miedzy oboma ekipami :
West Brom Arsenal 2:3 5.11 3.95 1.63
West Brom Arsenal 2:2 4.38 3.45 1.83
West Brom Arsenal 1:3 5.97 3.56 1.61
West Brom Arsenal 2:1 5.82 3.51 1.57
West Brom Arsenal 0:2 5.78 3.60 1.54
West Brom Arsenal 1:2 4.64 3.49 1.72
Mamy ostatnie 6 spotkan w ramach EPL i w 4 znich gora byli Kanonierzy. Warto jednak zwrocic uwage na kursy ktore byly o wiele mniejsze niz ten ktory oferuja wlasnie buki na sobote. Skad to sie bierze ? Zapewne z faktu, ze Arsenal to juz nie ta sama mocna ekipa oraz West Brom to nie jakies leszcze do bicia. Poziom sie delikatnie wyrownal wiec Wenger i ekipa beda mieli nie lada wyzwanie na The Hawthorns.
Jedyny argument za AFC jest taki, ze walcza oni o top4 (i mysle, ze sie tam dostana kosztem Kogutow). Wypada wiec powiedziec, ze musza wygrywac takie mecze - coz, musiec a realizowac to 2 rozne kwestie.
Dla WBA jest to wlasciwie ostatnia okazja zeby rozegrac zawody na maksa z silnym rywalem przed wlasna publika. Nastepne mecze domowe to kolejno rywale :
- Newcastle
- Wigan
- Man United
Oczywiscie mecze ze Srokami czy The Latics moga byc ciekawe ale nie wiadomo czy WBA nie bedzie chcialo komus pomoc (obie ekipy nadal bardzo blisko strefy spadkowej) i podarowac jakis punktow. Ostatni mecz z "Mistrzem Anglii" odbedzie sie w 38 kolejce i tak na dobra sprawe nie wiadomo na jakich obrotach beda chcialy to spotkanie rozegrac obie ekipy (prawdopodobnie bedzie to styl tzw. nie zrobic sobie krzywdy).
Kursy na Arsenal nawet pod 1.95-1.97 a wiec wysokie a w obliczu faktu, ze w ostatniej kolejce zaden faworyt nie zawiodl, pora wrocic na naturalny szlak EPL ktorym sa niespodzianki.
Przede wszystkim bardzo wysokie kusy na gosci patrzac w historie spotkan miedzy oboma ekipami :
West Brom Arsenal 2:3 5.11 3.95 1.63
West Brom Arsenal 2:2 4.38 3.45 1.83
West Brom Arsenal 1:3 5.97 3.56 1.61
West Brom Arsenal 2:1 5.82 3.51 1.57
West Brom Arsenal 0:2 5.78 3.60 1.54
West Brom Arsenal 1:2 4.64 3.49 1.72
Mamy ostatnie 6 spotkan w ramach EPL i w 4 znich gora byli Kanonierzy. Warto jednak zwrocic uwage na kursy ktore byly o wiele mniejsze niz ten ktory oferuja wlasnie buki na sobote. Skad to sie bierze ? Zapewne z faktu, ze Arsenal to juz nie ta sama mocna ekipa oraz West Brom to nie jakies leszcze do bicia. Poziom sie delikatnie wyrownal wiec Wenger i ekipa beda mieli nie lada wyzwanie na The Hawthorns.
Jedyny argument za AFC jest taki, ze walcza oni o top4 (i mysle, ze sie tam dostana kosztem Kogutow). Wypada wiec powiedziec, ze musza wygrywac takie mecze - coz, musiec a realizowac to 2 rozne kwestie.
Dla WBA jest to wlasciwie ostatnia okazja zeby rozegrac zawody na maksa z silnym rywalem przed wlasna publika. Nastepne mecze domowe to kolejno rywale :
- Newcastle
- Wigan
- Man United
Oczywiscie mecze ze Srokami czy The Latics moga byc ciekawe ale nie wiadomo czy WBA nie bedzie chcialo komus pomoc (obie ekipy nadal bardzo blisko strefy spadkowej) i podarowac jakis punktow. Ostatni mecz z "Mistrzem Anglii" odbedzie sie w 38 kolejce i tak na dobra sprawe nie wiadomo na jakich obrotach beda chcialy to spotkanie rozegrac obie ekipy (prawdopodobnie bedzie to styl tzw. nie zrobic sobie krzywdy).
Kursy na Arsenal nawet pod 1.95-1.97 a wiec wysokie a w obliczu faktu, ze w ostatniej kolejce zaden faworyt nie zawiodl, pora wrocic na naturalny szlak EPL ktorym sa niespodzianki.
poniedziałek, 1 kwietnia 2013
PODSUMOWANIE 31.kolejka
Sunderland - Man United typ : 1 dnb @ 4.00 3/10 Betsafe
Wigan - Norwich typ : 2 dnb @ 3.40 2/10 Bet365
Everton - Stoke typ : 2 dnb @ 4.50 3/10 Betway
Everton - Stoke typ : Stoke to win by 1 goal @ 8.00 1/10 188bet
Aston V - Liverpool typ : 1 dnb @ 4.00 2/10 Betsafe
Zainwestowane : 11.0
Wygrane : 0.0
Bilans : -11.0
BILANS OGOLNY : +51.875
Wigan - Norwich typ : 2 dnb @ 3.40 2/10 Bet365
Everton - Stoke typ : 2 dnb @ 4.50 3/10 Betway
Everton - Stoke typ : Stoke to win by 1 goal @ 8.00 1/10 188bet
Aston V - Liverpool typ : 1 dnb @ 4.00 2/10 Betsafe
Zainwestowane : 11.0
Wygrane : 0.0
Bilans : -11.0
BILANS OGOLNY : +51.875
Subskrybuj:
Posty (Atom)