niedziela, 31 marca 2013

31.kolejka 2012/2013 cz.4

Aston V - Liverpool typ : 1 dnb @ 4.00 2/10 Betsafe

Kursy na Liverpool to delikatne nieporozumienie biorac pod uwage silniejsze ekipy ktore jechaly na Villa Park :

Aston Villa - Manchester United 2:3 7.14 4.52 1.43
Aston Villa - Arsenal 0:0 4.49 3.65 1.77
Aston Villa - Manchester City 0:1 7.23 4.61 1.43

Ciezko szlo obydwu Manchesterom w rywalizacji z The Villans na ich obiekcie. Minimalne zwyciestwa pokazuja, ze nie byly to spotkania jednostronne, a kursy wbrew pozorom sugerowaly, ze takimi meczami beda.

Obie ekipy maja bogata przeszlosc spotkan miedzy soba w ktorej gora jest Liverpool ale gra The Reds nie przekonuje. W tym sezonie dali juz zarobic tak duzo na "wachaniach" swojej formy ze granie na ta ekipe jest po prostu bez sensu.

The Reds juz pozegnali sie z top4 - ich strata do 4tej na chwile obecna Chelsea wynosi 10 punktow co w perspektywie 8 pozostalych spotkan do konca sezonu jest roznica potezna. Do miejsca premiowanego gra w LE traca tez 8 punktow wiec mozna powatpiewac czy uda im sie wskoczyc nawet tam. Mozna z pewna nuta ryzyka przyjac, ze Liverpool po prostu nie wystapi w przyszlym roku w zadnych rozgrywkach europejskich.

Kursy na Pool leca w dol bo wiekszosc spodziewa sie przelamania po meczu na St. Mary's Stadium. Coz, ja spodziewam sie, ze Suarez i spolka znowu zawioda bo... lubia zawodzic w tym roku. Najblizej mi w tym meczu do remisu bo obie ekipy w ostatnich 5 meczach w EPL nie zremisowaly wiec podzial punktow ladnie wpisalby sie w ich forme. Ale ze rzadko gram czyste X ide dalej w kierunku gospodarzy ktorzy bardziej potrzebuja punktow do przezycia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz