Soton - Everton typ : 1 dnb @ 3.00 4/10 Coral
Najwazniejsza sprawa odnosnie tego meczu - zwolnienie Nigela Adkinsa z druzyny Swietych. Kompletne nieporozumienie i brak jakichkolwiek powodow dla ktorych moznaby podjac taka decyzje, a jednak. Skoro wyniki osiagane przez Swietych w ostatnich tygodniach byly bardzo dobre to na mysl przychodzi tylko jedna rzecz - Adkins najwidoczniej znalazl nowego pracodawce ktory zaoferuje mu wiecej bo nie potrafie znalezc innego powodu dla ktorego doszlo do rozstania miedzy klubem a anglikiem. Mowi sie (i sugeruja to tez buki) ze w gre wchodzi Blackpool ale to by bylo troche bez sensu - ta druzyna nie ma perspektyw na awans do EPL. Wbrew pozorom dobrym klubem dla Adkinsa mogloby okazac sie Newcastle gdzie sa dobrzy gracze a jednak wyniki sa katastrofalne (czyzby zmowa pilkarzy przeciwko Alanowi Pardew?).
Takze do Swietych trafil nowy manager i mozemy miec tzw. "efekt nowej miotly. Pytanie, czy rzeczywiscie bedzie to ten efekt ? Utarlo sie, ze gdy ekipa gra zle i prace traci manago to w jego miejsce przychodzi nowa, swieza krew i ekipa zaczyna grac lepiej - tak mniej wiecej wyglada efekt nowej miotly. Czy Swieci grali zle ? Absolutnie nie, ich ostatnie wyniki byly naprawde zadowalajace. Takze juz na starcie mamy zaprzeczenie tego efektu. Wiec jest nowa twarz - niejaki Mauricio Pochettino (skad oni go wzieli ?) - i teraz negujac efekt nowej miotly, powinien on swoj pierwszy mecz przegrac. Skoro tak, to dlaczego wiekszosc bukow daje na Everton kursy +2.00 ? Nie trzyma sie to zupelnie calosci. Jesli Soton wygra to nie bedzie mowy o zadnym efekcie nowej miotly - po prostu nowy manager podtrzyma dobra forme i zarazem passe Swietych i okaze sie dobrym zmiennikiem Adkinsa. Co innego jesli przegra, ale te wysokie kursy na Everton daja duzo do myslenia...
Toffiki to specyficzna ekipa ktora z beniaminkami (i to niezaleznie czy na Goodison czy w rozjazdach) miewa nie male problemy. Czy to przez niedocenianie rywala a moze zwykla przypadlosc i niechlujstwo - tego nie wnikam. Everton na wyjezdzie nie przegral od 4 spotkan (wlasnie z beniaminkiem z Reading 1-2) a na dodatek wygral 2 ostatnie wyjazdy (WHU i Newcastle). Mysle, ze pora na wpadke Moyes'a i jego chlopakow bo nie widze Evertonu w top4...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz