niedziela, 23 grudnia 2012

19.kolejka 2012/2013 cz.1

Everton - Wigan typ : 2 dnb @ ?? 3/10 ??

Swieta swietami ale za to kochamy EPL - za ten wlasnie maraton. Nie zwalniamy tempa i wpadamy na Goodison gdzie miejscowe Toffiki podejma The Latics. Mecz z pozoru wydawaloby sie latwy dla Moyesa i jego chlopakow aczkolwiek ja mam troche inne zdanie na ten temat. Tak sie akurat sklada, ze Everton liczy sie i to mocno w walce o top4 a 29.12 na Goodison przyjezdza Chelsea - bezposredni jakby nie patrzec rywal w walce o miejsca pucharowe. Maraton swiateczny to kilka gier w krotkim odstepie czasu i trzeba umiec kalkulowac sily i przed takim zadaniem stanie szkocki manager Evertonu. Nie wierze, ze po zacietym spotkaniu na Upton Park (gdzie gonili wynik z 1-0 na 1-2) chlopaki Moyesa nie odczuwaja zmeczenia. Teraz trzeba zadac sobie pytanie - ktory mecz jest wazniejszy, ten z Wigan czy z The Blues ? Trzy punkty z Wigan i porazka z Chelsea wlasciwie nic nie dadza bo londynska ekipa ucieknie, natomiast strata punktow z Wigan ale oszczedzone sily na Chelsea i ewentualna wygrana badz remis to ciagle utrzymany dystans do The Blues. Chcialoby sie powiedziec - przeciez mozna wygrac i ten mecz z Wigan i powalczyc z Chelsea. Oczywiscie, ze mozna, ale trzeba miec do tego sily a tych jesli Everton zagra na maksa po meczu z Wigan za duzo nie zostanie bo Martinez prawdopodobnie da chlopakom "wolne" w nastepnej potyczce z Aston V po to, zeby wszyscy byli rzescy na United w Nowy Rok (01.01.2013). Jednym zdaniem - zaczyna sie kombinowanie i wachlowanie silami i energia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz