piątek, 2 listopada 2012

10.kolejka 2012/2013 cz.2

Sunderland - Aston Villa typ : 2 dnb @ 2.75 2/10 888Sport

Dziwne i spore przyrosty kursow na gospodarzy. Czy wplyw na to maja wyniki ze srodka tygodnia kiedy Czarne Koty przegraly u siebie z B'oro 0-1 natomiast AV wygralo 3-2 ze Swindon dzieki czemu awansowalo do kolejnej rundy Capital One Cup ? Jakos ciezko mi w to uwierzyc zeby bukmacherzy sie tym sugerowali wkoncu widac jak ten puchar potraktowalo kilka ekip z EPL (Wigan, Pool, Spurs). Watpie tez w tak spore zainteresowanie u obstawiajacych ekipa gosci gdyz AV prezentuje sie naprawde kiepsko. Spotkanie z Norwich nawet gdyby rozgrywane 11na11 do konca, pewnie nie skonczyloby sie 3 punktami dla The Villans. Stworzyli sobie 1 sytuacje ktora potrafili wykorzystac i tyle ale to Kanarki dyktowaly warunki, zmienialy tempa rozgrywania a takze potrafily utrzymac sie przy pilce i grac atakiem pozycyjnym. Przed managerem Lambertem masa pracy zeby ta ekipe wyciagnac bo jak narazie jakies punkty sa, ale styl gry to nic dodac nic ujac tylko miejsce spadkowe.

Czarne Koty ostatnie spotkanie ze Stoke moga zaliczyc do udanych bo w rzeczy samej gospodarze postawili jak zwykle wysoko poprzeczke aczkolwiek zabraklo tym razem skutecznosci. Goscie stworzyli tylko 1 naprawde warta odnotowania i grozna akcje ktorej zreszta nie zakonczyli celnym strzalem.

Podopieczni Oneilla legitymuja sie najgorszym bilansem zdobytych goli - ledwo 6 w 8 spotkaniach ! Po drugiej stronie mamy The Villans ktorzy w 9 grach stracili 14 goli. Spora ilosc biorac pod uwage, ze jak dotad najgrozniejszym ich rywalem bylo Spurs (0-2). Poszperalem jednak troche w statsach i znalazlem taka ciekawa rzecz - jak dotad w 7 spotkaniach wszyscy rywale oddali lacznie 47 strzaly celne w swiatlo Guzana (w 2 pierwszych meczach sezonu w bramce stal Given) ktory wpuscil w tym czasie 10 bramek. Daje to rowna srednia 4,7 strzala na bramke w celu zdobycia gola.

Tak na logike to istnieja 2 najprostsze scenariusze - albo chlopaki Oneilla wkoncu poprawia nie tyle moze skutecznosc (ktora pewnie jest wysoka) ile zaczna wiecej celnie strzelac na bramke rywala albo goscie moga sie smialo postawic. Sunderland mial juz dwie naprawde wyborne okazje zeby pokazac swoja sile razenia (przeciwko Wigan skromnie 1-0 w 51min i tak naprawde chyba bardziej proba dowiezienia korzystnego rezultatu niz gra na podwyzszenie). Druga okazja nadazyla sie niedawno kiedy Castle juz od 25min gralo w 10 (czerwien dla Tiote) przy stanie 0-1 dla gosci. Rozumiem gdyby bylo 0-0 i nie ma sie co podpalac tylko powoli nekac az do zameczenia przyjezdnych. Ale trzeba bylo gonic wynik a jedyne na co bylo stac tego popoludnia Czarne Koty to remis po samoboju Dembe Ba (86min) i ilosc strzalow celnych w calym meczu wynoszaca 6... Z przewaga zawodnika przez ponad godzine... Wszyscy wiedza, ze za strzelanie odpowiedzialny jest tylko i wylacznie Steven Fletcher wiec AV ma ulatwione zadanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz