niedziela, 7 października 2012

7.kolejka 2012/2013 cz.5

Tottenham - Aston V typ : 2 dnb @ 6.00 1.5/10

Gospodarze sprawnie strzelili sobie w kolano zabierajac podstawowy sklad do Aten. Mialy byc 3 punkty - skonczylo sie remisem 1-1. Napewno Spurs nakreca popyt ostatnim zwyciestwem na OT - 3-2 z United. No coz, kto ogladal ten mecz to wie, ze 1 polowe Diably "przeszly na stojaco" a Ferdinand za swoje wyczyny powinien dostac od "kogos" butem w szatni. To co wyprawial angielski defensor w obronie, szczegolnie przy 2 golu dla Spurs to byla katastrofa. Druga polowa pokazala, ze goscie powinni byli wrocic do domu conajmniej z 2 punktami mniej, a moze i bez nich. Slupek, poprzeczka i kilka wybornych obron przez Friedel'a dalo im wymeczone zwyciestwo.

Gospodarze nie przekonuja gra, wrecz przeciwnie - ograli slabego jak narazie pod katem gry beniaminka z Reading, totalnie niezgrana paczke z QPR i na koniec wlasnie mega "farciarsko" Man United. Na tle rywali z Reading i QPR goscie moga wcale zle nie wygladac - maja nowa twarz na lawce ktora wyrobila sobie w miare uznanie. Ale przede wszystkim nie bylo tam tylu roszad w skladzie. Oprocz tego bardzo fajny pojedynek pseudo-trenera z prawdziwym trenerem - AVB kontra Lambert.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz