poniedziałek, 17 września 2012

4.kolejka 2012/2013 cz.5

Wczoraj niestety Koguty zagraly dobre zawody (a moze to beniaminek troche zawiodl moje oczekiwania?) ale nie pekamy i jedziemy dalej.

Dzis na tapecie 1 mecz i kursy na gospodarzy to smiech na sali Ja rozumiem, ze Everton wygral z United 1-0 ale w perspektywie sezonu ma to znaczenie takie, jak zeszloroczny snieg. Taki maly wykaz meczy Evertonu z 2 ostatnich sezonow :

2011/2012

Everton - QPR 0:1 1.43 4.17 7.96
Everton - Stoke City 0:1 1.67 3.57 5.39
Everton - Norwich 1:1 1.51 4.03 6.57
Everton - Bolton 1:2 1.47 4.16 7.03
Everton - Blackburn 1:1 1.61 3.73 5.85

5 meczy u siebie z czego 2 pozniejsze spadkowicze i wszystko po SUPER pozanizanych kursach "do smietnika"

Everton - Man City 1:0 4.34 3.45 1.84
Everton - Chelsea 2:0 3.12 3.21 2.32
Everton - Tottenham 1:0 2.75 3.24 2.57


2010/2011

Everton - Wolves 1:1 1.47 4.03 7.42
Everton - Newcastle Utd 0:1 1.61 3.72 5.67
Everton - Bolton 1:1 1.61 3.71 5.74
Everton - West Brom 1:4 1.55 3.86 6.19
Everton - Wigan 0:0 1.45 4.11 7.72
Everton - Birmingham 1:1 1.53 3.87 6.69
Everton - West Ham 2:2 1.49 4.01 6.98

7 meczy po absolutnie zanizonych kursach w ktorych Toffiki zawiodly

Everton - Manchester United 3:3 3.98 3.32 1.96
Everton - Liverpool 2:0 2.60 3.01 2.89
Everton - Tottenham 2:1 2.42 3.23 2.91
Everton - Chelsea 1:0 3.03 3.28 2.32

Krotki opis Evertonu - zespol ktory potrafi ograc najwiekszego (po wysokich kursach) po to, zeby potem potknac sie na spadkowiczu albo kims o wiele slabszym (patrz: po zanizonym kursie)

W tej chwili mamy juz 1,69 na Everton co jest bzdura. Zadne to pieniadze w przypadku wygranej gospodarzy a na gosci VALUE robi sie po prostu mega potezne. Na stronie BBC mowa o kontuzji Krula, Colocciniego, Simpsona, Taylora i Tiote a wiec zarowno dwaj Ameobi jak i Ferguson i Vukcic wracaja do skladu. Czekamy az kursy beda jeszcze lecialy w dol bo robi sie juz z tego niezla poniedzialkowa masowka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz